Gdy nasze króliczki idą do nowych domków – galeria rysunków
Bardzo nas wzrusza radość, z jaką dzieci odbierają swoje pupilki z naszej hodowli, przynosząc nam rysunki oraz empatia, jaką okazują rozumiejąc, jak ciężko nam się rozstać z maluszkami…
Chcemy się z Państwem podzielić tymi przepięknymi rysunkami…poprzedzonymi pewną refleksją…
Nasze maluszki powoli odjeżdżają do nowych domków…
Jest to pełen radości moment dla nowych właścicieli maluszków, którzy z utęsknieniem oczekują na to pierwsze spotkanie ze swoim pupilem (z czego się zawsze bardzo cieszymy).
Ale jest to zawsze troszkę smutny moment dla hodowcy, który musi rozstać się z maluszkami, z którymi zżył się przez te dwa miesiące troszcząc się o nie jak o własne dzieci i obserwując najpierw jak zaczynają widzieć, potem stawiać pierwsze kroki, następnie jak rosną i oczywiście ciągle wymagają głaskania i noszenia na rękach (co oczywiście zawsze z najmilszą chęcią czynimy).
Przez te dwa miesiące jesteśmy dla maluszków drugą mamą, a dla ich mamy ostoją pomocy i troski, co przejawia się bezgranicznym zaufaniem ze strony maluszków i ich mamy.
Zawsze trudno nam się rozstać z każdym maluszkiem.
PRINCESSA od Elizy
A tutaj Martusia sprawiła nam ogromną przyjemność pisząc piękne opowiadanie o sobie i Princessce 🙂 Przepiękne:) Bardzo dziękuję 🙂
—
Ines Lucy od Elizy
Czyż Ines Lucy nie wygląda identycznie?
Prześliczny rysunek. Dziękujemy Gabrysi 🙂
—
Happuś od Elizy
A to coś nie do uwierzenia…
Amelka przygotowała dla dzieci książeczkę o króliczkach teddy:)
Zawartość książeczki wkrótce na naszej stronce:)
Bardzo się cieszymy 🙂
—
Holly od Elizy
A tutaj tyle miłości dla malutkiej Hollinki…
Prześliczne cytaty Weroniczki 🙂
—
Zorro od Elizy
A taki piękny wierszyk napisała specjalnie dla Zorro Ala, która nie mogła się już na niego doczekać…
I przyjechała po Zorrunia z bardzo bardzo daleka…
Zunia od Elizy
Takie prześliczne rysunki w podziękowaniu za Zunię przywiozła nam Michelle…
Przyjechała po Zunię aż z drugiego końca Polski…
Winston od Elizy
Bardzo wzruszyła nas Miriam, która przyjechała po swojego ukochanego Winstonka aż z Rzeszowa.
Wykonała nie tylko piękny rysunek, ale sama ułożyła prześliczny wierszyk.
Winstonek też był wzruszony 🙂 Od razu się pokochali 🙂
Gaja Tosia od Elizy
Prześliczny rysunek namalowała takze Natalka 🙂
Gaja Tosia jest na nim jak żywa 🙂
Ile w tym rysunku miłości 🙂
Piękny rysunek Natalki, która czekała na malutką Gaję Tosię:)
Edi od Elizy
A tutaj nietypowy rysunek 🙂
Wyhaftowany kocyk z uimieniem maluszka i jego rodziców:)\
Przeurocze…
Nasz malutki Edi ma swój osobisty kocyk 🙂
Bardzo nam się pomysł podoba…
Bardzo nas wzruszyło, że Edi dostał przepiękny kocyk:)
Zubuś od Elizy
A jaki piękny na zdjęciu jest Zubuś! 🙂
Bardzo wzruszający rysunek, przepiękny!!!
Bardzo dziękujemy Lilusi… i przesyłamy buziaczki dla obu maluszków:)
Ptysio od Elizy
Ogromną niespodziankę natomiast sprawiła nam 13-letnia Ada, która przyjechała po Ptysia (z miotu P od Patty).
Zrobiła bowiem rysunek śnieżnobiałego Ptysia z …waty.
Bardzo oryginalny pomysł, prześlicznie to wygląda.
A Ptysio wygląda jak prawdziwy! Ta wata jest jak jego sierść.
Bardzo nam się rysunek podoba.
Zesztą Ada jest bardzo cierpliwą i wytrwałą dziewczynką.
Wymarzyła sobie białego króliczka z niebieskimi oczkami i czekała na niego aż pół roku…
Ale za to gdy przyjechała po Ptysia była chyba najszczęśliwszą dziewczynką na ziemi:)
Norrisek od Elizy
Ogromną radość sprawiła nam również 6-letnia Karolinka.
Wprawdzie nie mogła przyjechać, bo to była dla niej za daleka podróż, ale mama przywiozła od niej przepiękny rysunek Norriska.
To tak jakby Norrisek nadal z nami był, bo na rysunku jest bardzo podobny do siebie:)
Prześliczny rysunek.
I oczywiście od razu obrazek zawisł na honorowym miejscu w Galerii Rysunków:)
Danny od Elizy
Ogromną radość sprawiła nam również 6-letnia Ninka, która przyjechała po Dannyego (z miotu D od Millie).
Aby nam nie było smutno, zostawiła nam… aż dwa zdjęcia:)
To tak jakby Danny nadal z nami był, bo na rysunku jest bardzo podobny do siebie:)
I na pewno nie będzie nam smutno, bo mamy podwójnie Dannyego:)
I czy uwierzycie – patrząc na oba rysunki (zwłaszcza na pierwszy rysunek) – że Ninka ma dopiero 6 lat?
Bardzo dziękujemy Nince – jeszcze małej, ale jakże zdolnej dziewczynce.
Danny jest z nią przeszczęśliwy (wiemy to, bo już mama Ninki wysłała nam filmik z zadomowienia się Dannyego):)
I oczywiście od razu obrazki zawisły na honorowym miejscu w Galerii Rysunków:)
Krystianek od Elizy
Dlatego ogromną radość sprawiła nam 10-letnia Ala, która przyjechała po Krystianka (z miotu K od Ginnie).
Aby nam nie było smutno, zostawiła nam jego zdjęcie. To tak jakby Krystianek nadal z nami był, bo na rysunku jest bardzo podobny do siebie:)
To bardzo wzruszające.
Bardzo dziękujemy Ali – jeszcze małej, ale jakże już empatycznej dziewczynce.
Krystianek będzie z nią na pewno przeszczęśliwy:)
I oczywiście od razu obrazek zawisł na honorowym miejscu:)