(+48) 881 032 881  Warszawa
eliza@e-teddy.pl                                                                                    You tube: Teddy od Elizy

W nowym domu teddy – galeria

Wszystkie przesłane do nas zdjęcia maluszków są przepiękne i zostaną umieszczone na stronce.

Jednakże z przyczyn od nas niezależnych następuje opóźnienie w umieszczaniu zdjęć maluszków na stronce – prosimy zatem Państwa o cierpliwość i wyrozumiałość:)

 

Bardzo dziękujemy wszystkim za przesłanie zdjęć swoich pociech:)

Cieszymy się, że wszystkie króliczki mają cudownych, kochających właścicieli.

A króliczki Teddy potrafią za okazywaną im miłość po stokroć odwdzięczyć się swoją miłością i oddaniem.

Co widać przepięknie na zdjęciach poniżej….

 

„Im więcej miłości dajesz, tym więcej dostajesz…”

Oto cały sekret króliczków teddy:)

Kaja od Elizy

„Dzień dobry Pani Elizo,

długo się nie odzywaliśmy, 2 kwietnia minie rok odkąd Kaja jest z nami 🙂

Z perspektywy czasu, można stwierdzić, że Kaja czuje się członkiem
„naszego stada” 🙂

Nie przepada za czesaniem, lubi głaskanie, czasami sama
podchodzi domagając się tego, podskakuje z radości, ma 2 swoje ulubione
miejsca w mieszkaniu, gdzie lubi się położyć.

Zdecydowanie należy do koneserów jedzenia 🙂

5 lutego, w dniu swoich pierwszych urodzin dostała w prezencie tunel i
kilka zabawek 🙂
W załączeniu przesyłamy zdjęcia Kajci.

Pozdrawiamy, Agnieszka, Dagmara, Piotr.”

 

Fiona od Elizy

„Witam Pani Elizo 🙂

 

Przesyłamy kilka zdjęć Fionusi.

Nasza księżniczka rośnie w oczach 🙂 jest niezwykle ciekawska i towarzyska. A przy tym bardzo kochana 🙂

Cały czas chce spędzać z nami, jest zamykana w klatce tylko na noc i podczas naszej nieobecności (strasznie wtedy płacze 🙁 )

kilka razy dziennie dostaje króliczej wariacji, biega wtedy po całym pokoju jak szalona 🙂 potem wystarczy jej 20 min odpoczynku i znowu wraca do szaleństw 🙂

ale największą radość sprawia nam, kiedy widzimy, że woli spędzać czas z nami niż odpoczywać sama w klatce – Wskakuje na łóżko, kładzie się obok nas (albo na nas 🙂 ) i odpoczywa razem z nami ( lub kładzie się przodem do tv i ogląda razem z nami : )

jest niesamowita, zakochaliśmy się i nie wyobrażamy sobie już naszego domu bez niej 🙂

 

Bardzo Serdecznie Pani Dziękujemy za naszą księżniczkę.

 

Staramy się, żeby miała u nas jak najlepiej 🙂

Pozdrawiamy 🙂

 

 

 

Fionka jak widać zadomowiła się na dobre:)

A jaki ma piękny domek ze schodkami 🙂

 


Edi od Elizy

„Droga Pani  Elizo,

Zgodnie z naszą umową przesyłamy kilka zdjęć Ediego w nowym domku.

Pierwsze dni zarówno dla Niego jak i dla nas były trudne staraliśmy się zminimalizować przeżycia związane ze zmianą domku.

Marzyliśmy o tym, aby poczuł się u nas bezpiecznie i miał ochotę na poznawanie tego co jest poza klatką, dlatego też w pierwszych dniach nie chcieliśmy Mu przeszkadzać.

Sądzimy, że nam się udało. Nasz maluszek jest bardzo inteligentny, rozumie co się do Niego mówi.

Najzabawniej było jak zabraliśmy Edusia do dużego pokoju, no to tu już mógł sobie poszaleć i tak jest do dziś jak jesteśmy wszyscy razem jest i nasz KRÓLIŚ wtedy daje nam tyle radości, że każdy angażuje się w tłumaczenie Jego zachowania.

Na dużym terenie jest przeszczęśliwy (koniecznie na dywanie )  podskakuje  kręci się w kółko i  wskakuje już na kanapę na 2 poziomy 🙂 🙂

Mniej miło jest jak trzeba wracać do pustej klatki – stoi bidula z łapkami na wejściu aż serce pęka 🙁 Wtedy jest kolacja i zapomina o wszystkim.

Tłumaczymy mu, że pora spać i wskakuje na półeczkę lub na dach domku i odpoczywa i myśli 🙁 . Jest  taki mądry, słucha co do niego mówimy.

Poza tym jest cudowny i mamy wrażenie, że czuje się u nas dobrze lubi być głaskany i czesany.

Przed nami jeszcze przyzwyczajanie Ediego do kuwety, wszystko w swoim czasie 🙂

 

Gorąco pozdrawiamy,

Małgosia, Dominika, Maks”

 

 

 

Edi ma tak kochającą nową rodzinkę, że aż cudnie patrzeć i czytać emaila 🙂


Angelo od Elizy

„Witam Serdecznie Pani Elizo 🙂
Tak jak przewidywałam wszyscy się zakochaliśmy w naszym pupilku 🙂
Jest kochany, przytula się wiecznie i ciągle nas liże, a w szczególności męża 🙂

Angelo ma się wspaniale, jest bardzo żywy, ciągle biega po mieszkaniu i skacze ze szczęścia do góry 🙂

Jest członkiem naszej rodziny i nie wyobrażamy sobie życia bez niego.
Kochamy go bardzo!

Bardzo Pani dziękujemy za tak cudowne maleństwo, którym jest nasz Angelo.
Przesyłam kilka zdjęć mojego Aniołka.
Pozdrawiam Serdecznie.
Monika.”

Jaki piękny jest Angelo, istna kopia taty – Tamaryska – Championa Czech!
A jaka postawa wystawowa! Przepiękny!
Oj, miałby szansę na tytuł Championa 🙂
Nie na darmo ma takie piękne imię, wygląda jak aniołek. 🙂

My też mamy ten sam problem – bardzo ciężko uchwycić aparatem ten piękny czekoladowy kolor, wychodzi często szarawy. Ale wiemy jak jest piękny.

Całuski dla Angelo od siostrzyczki Anastazji i da was wszystkich 🙂


 

Baby Lenka od Elizy

„Witam Pani Elizo,
W załączniku przesyłam zdjęcia naszej Lenusi. Z wieeeelkim opóźnieniem za co bardzo przepraszam 🙂
Pierwsze trzy są z października, a więc Lenka miała na nich 3 miesiące, a kolejne są z końca listopada.
Nasza Lenka upodobniła się do swojej młodszej mamusi, jadła by same słodkie rzeczy- jabłka i suszone truskawki są jej przysmakiem, na marchewkę i buraczki nie chce spojrzeć, a warzywa mam ze swojego ogródka, więc są jak najbardziej bez żadnych „dodatków” 🙂

A karma od Pani jest po prostu REWELACYJNA. Poproszę dla mnie jeszcze. Niech ma żarłok na zapas.

Zrobić zdjęcia w miarę normalnej jakości graniczy z cudem, bo przecież na sekundę nie siądzie ten nasz puchatek.

Cóż mam więcej dodać- cała rodzinka oszalala na punkcie naszego Pluszaka. Biega po całym domu, do klatki biegnie tylko jeść i pić.
Cudo pani Elizo po prostu Cudo!!!!!

Pozdrawiam serdecznie króliczą mamusię 🙂
Ewelina”

Znaliśmy z opowieści jaka Wiktoria jest szczęśliwa, ale nawet nie podejrzewaliśmy, że to aż taka radość!!!Wiktoria aż cała promienieje! Obie są przeszczęśliwe 🙂
Ja- królicza mama:) pękam z dumy patrząc na swoją cudną Baby Lenkę! Przepiękna 🙂


 

Royal Carmen od Elizy

„Witam Pani Elizo.
Carmen ma się świetnie
Maja jest przeszczęśliwa i zakochana po uszy w Carmence, pieszczotliwie nazywa ją Punią 🙂
Spędzają razem czas na zabawach i pieszczotach, Carmenka jest zachwycona. 🙂
Przesyłamy kilka fotek obu dziewczynek

Pozdrawiamy
Cała rodzinka. ”

Prawdziwa ślicznotka trafiła do prawdziwej ślicznotki 🙂
Jedna piękniejsza od drugiej:)
I jak bardzo się kochają 🙂
Aż ze wzruszenia łza się w oku kręci… tym bardziej, że wiemy jak Carmen jest uczuciowa i wrażliwa…
Całuski dla was dziewczynki:)


 

 Pedro od Elizy

„Witam serdecznie!
Pedruś ma się bardzo dobrze.
Nazwaliśmy do Piorun, bo ma bardzo często ,,wystrzałowe” kłaczki.
Kochamy go bardzo!!!!
Dziękuję Pani Elizo!
Pozdrawiam serdecznie
Agata”

Pedrusiu na ostatnim zdjęciu pokazuje, że to nie kłaczki, tylko fryzura:)
Każdy szczegół sierści jest dopracowany:)
Ale widać, że to prawdziwy lew salonowy:)
Przepiękny wyrósł:)


 

Zubuś od Elizy

„Witam,
Zubuś już oswoił się z nowym domkiem, ale z nami jeszcze nie do końca. Lubi głaskanie, ale z umiarem, raczej woli skakać i odkrywać nowe zakamarki, do których oczywiście musi wejść.
Gdy siedzi w klatce, cały czas widzę go na tarasie, podgryzającego sianko, które oczywiście codziennie ma świeże.
A jak już wyjdzie z klatki…biega, skacze, bawi się piłeczką i trąca mnie noskiem. gdy ma ochotę na trochę pieszczochów.
Za tydzień idziemy z nim na odrobaczenie, a za dwa tygodnie na szczepienie i badania kontrolne. Zubuś jest zdrowy, chociaż miał na początku problemy z kupkami, ale podejrzewamy, że to była wina zmiany siana, jak to Pani mówiła przy odbiorze króliczka.
Zubuś jest już ze mną zżyty, podczas mojej dwudniowej nieobecności, mama opowiadała mi co to ten Zubusio robił… bardzo chciał żebym go troszkę pogłaskała, drapał kratki w klatce, specjalnie rozrzucał wszystko po klatce. 🙂
Jest naprawdę słodziutki i malutki, ale zauważyłyśmy już u niego zmiany- sierść jest nieco dłuższa i mocniejsza, łapki mocniej kopią (jak się go źle złapie, lub chce włożyć z powrotem do klatki), no i oczywiście jest kilka cm większy już.
Dużo już rozumie, raz sam otworzył sobie klatkę, gdy w domu nikogo nie było, nakrzyczałam na niego i nie bawiłam się z nim piłeczką gdy chciał, zrozumiał i więcej tak nie zrobił, albo jak wszedł w szparę, gdy popatrzyłam się w telefon i nerwowo go szukałam po całym pokoju, on nagle wyszedł, zobaczył, że jestem zdenerwowana i już nie robi tak.
Pewnie już bardzo tęskni za Panią Elizą, za mamą, tatą i braćmi.
Pozdrawiamy,
Mama, Lila i Zubuś.
PS.: W załączniku kilka zdjęć.

 

Przepiękny bardzo dojrzały emial od Lilusi, która widać, że bardzo pokochała swojego Zubusia 🙂
I jeden z piękniejszych opisów pierwszych chwil króliczka w nowym domku…

Buziaczki dla Zubusia i dla Lilusi, którą troszkę widać na zdjęciu 🙂


 

Krystianek od Elizy

Alternatywa dla klatki

„Witamy serdecznie .
Chcemy się pochwalić przeprowadzką Krystulki.
Zamieniliśmy klatkę na zagródkę- Krystuś jest bardzo rozradowany a my szczęśliwe z jego zadowolenia !
Niby taka mała zmiana, a tak bardzo uszczęśliwiła naszego królełka .
W załączeniu zdjęcia i serdeczne pozdrowienia
Ola, Ala i Krystianek.”

 

Bardzo dziękujemy za zdjęcia. Pomysł bardzo nam się podoba.
Bardzo dobra alternatywa dla klasycznej klatki.
Krystianek ma teraz prawdziwy apartament. 🙂
Super…


 

Norrisek od Elizy

„Dzień dobry P. Elizo.
Serdecznie pozdrawiamy
Norris rośnie jak na drożdżach. Aktualnie waży 1000g , ulubiona dieta to siano, karma, dodatek suszonych: marchewki buraczka i pasternaku no i suszone zioła. Uwielbia suszone jabłko i czesanie, no i podstawa mizianie.
Mamy swoje rytuały rano biega po pokoju, a ja mam czas na posprzątanie klatki i przygotowanie jedzenia. Jak widzi, że wracam z miskami, sam wskakuje do klatki i czeka.
Popołudniu podobnie z tym, że po “kolacyjce” wraca do klatki po paru godzinach.
Uwielbia Karolinę. Przychodzi do niej jak tylko go zawoła.

Przesyłam parę zdjęć i do kolejnego maila

Pozdrawiamy serdecznie
Norris, Karolina i Kasia.”

Jest tak, jak podejrzewaliśmy: Norrisek stał się ulubieńcem całego domu 🙂
Norrisek od urodzenia był strasznym pieszczoszkiem i zawsze robił takie słodkie oczka,
gdy czegoś chciał. 🙂
Bardzo dziękujemy za zdjęcia i buziaczki dla pieszczoszka 🙂


 

Ricky od Elizy

„Witam Pani Elizo,
Przesyłam zdjęcia najpiękniejszego króliczka na świecie.
Ricky jest przeuroczy i potrafi rozkochać w sobie każdego kto go tylko zobaczy.
Jest bardzo towarzyski i chętnie wita się z nieznajomymi.
Ricky jest bardzo żywym króliczkiem, wszędzie go pełno: biega, podskakuje i bawi się z firankami (jest to bardzo zabawne, gdy pląsa między nimi i wychodzi taki zaczesany 🙂 ).

Dziękujemy i przesyłamy gorące pozdrowienia: Ricky, Monika i Wojtek.”

Ricky jest przecudny:)

Dla nas jako hodowcy to jest najpiękniejsze,
widzieć jaką wielką radość przynoszą nasze króliczki.
Zawsze niezmiennie się wtedy wzruszamy,
że nasze dzieci mają tak cudowne domki:)


 

Holly od Elizy

„Podsyłam Pani zdjęcie Holineczki pokazać jak wyrosła, chociaż jak sama Pani wie, nie da się ująć jej czarnego koloru niestety ani oddać jej piękna na zdjęciach, bo jest dużo ładniejsza na żywo niż na fotografiach, a złapać ją do zdjęcia też jest prawie niemożliwe, ponieważ jest bardzo ruchliwa i skoczna no i, oczywiście bardzo inteligentna – przesuwane drzwiczki w domku już dawno rozpracowała – spokojnie hasa sobie po pokoju i jest bardzo towarzyska – tam gdzie my tam ona 🙂
na zdjęciu wygląda jakby była jaśniejsza ale jest taka jaka była
pozdrawiam Magda”

 

Holly domek zmn

Holinka jest przecudna, prawdziwa dama:)


Krystianek od Elizy – nowe zdjęcia

„Witamy
Krystulka czuje się super. Został już zaszczepiony.
Wraz z pozdrowieniami przesyłamy nowe zdjęcia Krystianka”

Nie mogliśmy nie umieścić na stronce sesji Ali z ukochanym króliczkiem.
Tym bardziej, że wiemy jak bardzo na niego czekała:)
Prześliczne zdjęcia.:)

 

Kolete od Elizy

 

„Witam serdecznie.
Chciałam poinformować że Koletka ma sie bardzo dobrze. Jest już odrobaczona i zaszczepiona no i rośnie jak na drożdzach – 2 tygodnie temu ważyła 980 gram i nadal przybiera na wadze 🙂
Jest przecudowna. Najbardziej zaprzyjaźniła się z moją 2,5 letnią córką, a do synka 6 letniego podchodzi wtedy tylko, kiedy ona sama chce 🙂
Kolet odbyła już swoją pierwszą dłuższą podróż, mianowicie była z nami na majówce na Mazurach 🙂
Przesyłam parę zdjęć Koletki, którą znajomi roboczo nazywają KOTLETEM:-)
Pozdrawiam
Katarzyna”


Krystianek od Elizy

 

„Droga Pani Elizo

Bardzo, bardzo, bardzo dziękujemy za Krystianka.
Jest niesamowity. Czyściutki, grzeczniutki, kochaniutki i najbardziej przytulny i wychowany króliczek na świecie.
Czuje się u nas wspaniale. Zaczął już uprawiać śmieszne harce baraszkując razem z Alą “na wolności”.
Zrobił mu się śmieszny ciemnobrązowy nosek i zaczął się wybarwiać na biało na grzbiecie.
Jest niepowtarzalnie uroczy.
Wraz z Najlepszymi Życzeniami Wielkanocnymi przesyłamy zdjęcia naszego króliczka wielkanocnego

Pozdrawiamy serdecznie
Ola, Ala i Krystulka”

Krystianek jest przepiękny. I jak zawsze nie ma czasu, tyle jest rzeczy do oglądania,
a na półkach ile ciekawych rzeczy.:)
Ale gdy Ala mnie przytula, to jestem przeszczęśliwy:)

 

Igorek do Elizy

 

„Przesyłamy zdjęcia Igorka po kilku tygodniach pobytu w naszym domu 🙂
Króliczek cały czas rośnie, w tej chwili waży 1,15 kg i jest już po odrobaczeniach i szczepionce. Jeszcze nie jest do końca oswojony, ale robi duże postępy.
Nauczył się załatwiać tylko do kuwety, wychodzić samodzielnie z klatki po mostku i bawi się na swoim kocyku 🙂 Podczas pobytu poza klatką przezabawnie skacze w górę 🙂
Jest codziennie czesany i jest niesamowicie puchaty. Jego ciekawości nie ma końca,. Poznał się już z Naszym pekińczykiem.
Igor wcale nie ucieka od psa, a wręcz wydaje się być obojętny na jego „podrywy”. Pies natomiast kiedy jest w pokoju to leży przed klatką i popiskuje do króliczka. Kiedy się spotkają razem to trzeba na siłę odciągać psa, bo zalizałby go:)
Powoli zaczyna skrobać gałązki. Stosujemy się do Pani wskazówek i zaleceń, tych przekazanych przy odbiorze, jak i tych ze strony w internecie.
Generalnie wg Nas Igorek rozwija się prawidłowo:)
Pozdrawiamy Przemek i Kasia”

 


 

Foxik od Elizy

 

„Witam Pani Elizo!
Nasz maluch ma już prawie pół roku!
Jest bardzo inteligentny i ostatnim czasem zdolniacha nauczył się wskakiwać na kanapę.
Jeśli chodzi o jedzenie to nie potrzebny mu zegarek:)
Punktualnie o godzinie w której powinno przyjść jedzenie robię „stójkę” albo biegam koło swojej miseczki, bądź też wskoczę na kanapę się poprzymilać, żeby przypomnieć, że ja chcę jeść!
Uwielbia oglądać telewizję na kanapie oraz radośnie skakać i brykać po dywanie.
Króliczek jest małym ciekawskim urwisem, ale również ostrożnym.
Sam wyznaczył sobie teren do biegania – jest to teren od klatki (oraz za nią) i do granicy dywanu – ostatnio powierzchnia się powiększyła o łóżko, na które nauczył się bardzo szybko wskakiwać.
Kable wszystkie w domu są całe, nawet nie wyglądają na tyle atrakcyjnie żeby je gryźć, natomiast wszystkie kartonowe pudełka a i owszem, rozdzieranie i dewastowanie ich sprawia mu straszną radochę.
Foxik jest ogromnym łakomczuchem, ale też wybrednym, jeżeli dostaje coś nowego do jedzenia i nie pachnie tak jak to co do tej pory już dostał, to nowa rzecz dostaje status „nie jedzenia” i jest zawiedziony, że przyskikał z entuzjazmem, żeby dostać nie-smakołyk, jak wyląduje w misce to należy go wyrzucić, żeby w końcu po jakimś czasie się do niego przekonać.
Uwielbia się transportować w transporterku, bardzo grzeczny i cierpliwy w przypadku wizyt u weterynarza oraz w trakcie czesania, bądź rozczesywania kołtunów, które stworzył przy myciu się.
Bardzo lubi być głaskany, ale też później przychodzi czas na toaletę i nikt ani nic mu w tym nie przeszkodzi.
W domu ma kilka miejsc poza klatką, gdzie uwielbia leżeć jak żaba łapki wyciągnięte z przodu i tylne tak samo albo na boczku, czasami przy takich pozycjach prawie się turla na plecy.
Jest z nami bardzo szczęśliwy i dbamy o to, aby mu niczego nie brakowało.
Jeszcze raz dziękujemy za Foxika i fachowe porady, które otrzymaliśmy!
Ten nasz maluch daje sobą wiele radości!!

Jesteśmy ogromnymi fanami Pani strony internetowej i z niecierpliwością czekamy żeby zobaczyć wszystkie nowe maluszki.
Wszystkie są takie śliczne!
Pozdrawiamy Serdecznie,
Ola i Bartek”

Jesteśmy pod wrażeniem emaila Pani Oli. Jest cudny.
Tak naprawdę nic już więcej nie można dodać poza tym, że Foxik wyrósł na pięknisia..
I cieszymy się, że nasza stronka się podoba:)
PS. super oryginalne wyjście z klatki:)

Ilanek od Elizy

 

„Witam,
Ilanek jest cudowny niezwykle towarzyski i ciekawy świata, tylko by się bawił i bawił, wchodził wszędzie tam gdzie nie wolno i buszował.
Jest przekochany.
Pozdrawiam
Agnieszka”

Ilanek jest przecudnym puchaczem.
Iście lew salonowy z tą grzywą:) I oczywiście na tapczanie…
I jak pięknie pozuje do zdjęć, łapeczki stawia jak rasowa modelka:)


 

Giulio od Elizy

 

„Witam Pani Elizo,
Giulio ma się dobrze,rośnie jak na drożdżach, łakomczuch straszny.
Biega po całym domu i nie spieszy mu się do powrót do klatki 🙂
Robi bardzo fajną rzecz skacze do góry jak piłka i robi piruety w powietrzu, coś niesamowitego.
Dziewczyny są mega szczęśliwe, bałam się, że młodsza córka będzie go męczyła, a to Giulio ją sobie upatrzyl, to on za nią biega, wchodzi jej na kolana, dogadują się super.
Pozdrawiam serdecznie Magda.”
Bacznemu oku Giulio nic nie umknie.:)
Pewnie sobie myśli:
„Patrzę, patrzę czy nie za mało karmy mi sypią.
Może przejdę z drugiej strony, aby to sprawdzić.
Ale żeby się upewnić wejdę do pojemnika z karmą.
I przyglądnę się temu z bliska:)
Po jedzonku odpocznę na kolankach Gabi i Poli.
A potem sobie znowu pobiegam…”

 

Giulio jest przeszczęśliwy, a te piruety w powietrzu, to jest właśnie przejaw największego szczęścia.
Cieszymy się, że Giulio sprawia dziewczynkom tyle radości.
Pozdrawiamy wszystkie trzy urwiski:)

 


 

Eddie od Elizy

 

„Witam,
Pani Elizo, w załączniku wysyłam kilka zdjęć z dwutygodniowego pobytu Eddiego w naszym domu.
Zadomowił się juz na dobre i zapuszcza się w coraz dalsze obszary mieszkania.
Jest cudowny, potrafi okazać mnóstwo uczuć i podziękować za okazane mu uczucia.
uwielbia spać w tubie lub przy nas – pod warunkiem, że jest głaskany:)
jest ciekawski – co widać na załączonym zdjęciu:)

Oj tak, Eddie to mały lobuziak, ale i słodziak. Na przemian skacze po tapczanie i kladzie sie by go glaskać 🙂
i uwielbia nas lizać po rękach 🙂
pozdrawiamy :)”
My też się bardzo cieszymy, że Eddie się zadomowił.
Zawsze był pierwszy do zwiedzania i do psocenia razem z bratem Elviskiem! To było przeurocze…

 


 

Bella od Elizy

 

„Witam serdecznie 🙂
Podsyłam zdjęcia Belli – młodszy synek przechrzcił ją na Niunia i tak też zostało 🙂 Także jest Naszą Piękną Niunią 🙂

Zakochałam się od pierwszego wejrzenia 🙂

Jest spokojniutka i kochana. Dbam o nią jak o własną córeczkę – której nie mam 🙂 Wszystko co możliwe to ma różowiutkie hehe.
Uwielbiam robić jej zdjęcia i patrzeć jak łobuzuje 🙂
Uwielbia leniuchować w szufladach łóżka.
Jak było ciepło wychodziliśmy na spacerek.

Dziękuję za oferowaną pomoc i doradztwo – mam nadzieję że dzięki Pani pomocy uda mi się sprawić aby Nasza Niunia była najszczęśliwszym i najśliczniejszym króliczkiem 🙂

Pozdrawiam serdecznie”
My też dziękujemy za zdjęcia.
Bella jest przepiękna!
I jak widać na zdjęciach, mimo, że jest dziewczynka zupełnie nie przeszkadza jej rozrabianie z chłopakami… I przejażdżka autem…:)

 


 

Elise od Elizy

 

„Elise jest cudowna. Można wpatrywać sie w nią godzinami.

Pozdrawiamy serdecznie Ola, Magda, Elise i Rafał:)”

 

Bardzo się cieszymy, że mamy już zdjęcia naszej kochanej Elise z nowego domku Elise jest w nowym domku dopiero kilka dni, ale jak widać na zdjęciach jest jej tam bardzo dobrze:)
Zdjęcia na razie z telefonu, ale i tak nas bardzo cieszą:)

 

 


Chloe od Elizy

„Witam,

przesyłam parę fotek z naszą Chloe zwaną również pieszczotliwie Chloinką, Chloisią, no i Księżniczką.
Jest śliczna, milusia i bardzo niezależna. Łatwo ją przekupić kawałeczkiem pysznego suszonego jabłuszka czy marchewki.

Uwielbia kicać po domu, zapuszczać się w coraz dalsze rejony i nie znosi zamykania w klatce!
Okazało się, że Chloe to nie tylko króliczek mojej córeczki, ale nas wszystkich. Po prostu podbiła nasze serca.
Chloe jest z nami od czterech tygodni – na początku płoszył ją każdy obcy dźwięk, a teraz o dziwo nie przeszkadza jej nawet odkurzacz.
Bardzo dziękuję za naszą Księżniczkę.

Pozdrawiam”

Serce hodowcy pęka z dumy i radości na takie słowa…
My też dziękujemy za miłość jaką jest otoczona Chloe,
zwłaszcza że tak trudno było się nam z nią rozstać:)

 


Bernie od Elizy

 

„Przesyłam parę pierwszych zdjęć z Bernim , jest cudowny, córeczka jest wniebowzięta (nawet razem oglądają bajki 😉 ) i o dziwo króliczek nie ma problemu z oswojeniem się z nowym otoczeniem.
Pierwszy dzień był trochę inny bo mały poznawał nowe miejsca , zapachy czy dźwięki – ale ma się dobrze , daje się głaskać i przytulać 🙂
w zasadzie większość czasu jest poza klatką i lubi spać na rękach-taki mały pieszczoszek 🙂
pozdrawiam – Anna”
I to jest największa radość dla hodowcy, gdy nasze króliczki dają radość innym, zwłaszcza dzieciom…
To bardzo wzruszające…
Tak się cieszymy, że nasz malutki Bernie jest taki szczęśliwy, co widać na załączonych zdjęciach.
Króliczki Teddy uwielbiają małe dzieci.

Serdecznie pozdrawiamy p. Anię i jej córeczkę.:)

Komentarz to W nowym domu teddy – galeria

Skomentuj Galerie maluszków w nowym domku! | | Hodowla Teddy od Elizy Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *