Niestety przedświąteczne … ostrzeżenie przed nową pseudohodowlą
Bardzo dziękujemy za Państwa czujność. Dotarła do nas niestety bardzo przykra informacja, że samiczka pochodząca z naszej hodowli jest nielegalnie rozmnażana w Warszawie na Pradze Południe przez p. Joannę (ogłoszenie m.in. na Olx), co niestety może zagrażać życiu jej i jej dzieci teraz i w przyszłości. Samiczka nie była dopuszczona do rozrodu (na rodowodzie powinna znajdować się adnotacja „Króliczek dopuszczony do rozrodu” – więcej w zasadach zakupu). Jest to o tyle smutne, że ta pani kupiła od nas najmniejszą z całego miotu, filigranową samiczkę. Każdy poród samiczka może przypłacić życiem swoim i swoich dzieci. I karygodne jest, że ta pani zataiła fakt zamiaru rozmnażania tej samiczki, bo byśmy jej nie sprzedali. A poza tym nie przyszło nam do głowy, że będzie chciała ją rozmnażać, bo nie miała jakiegokolwiek wcześniejszego doświadczenia z króliczkami – nasza samiczka to był jej pierwszy króliczek w życiu. Takie działania są nie tylko bezprawne (odpowiedzialność karna i odszkodowawcza), ale narażają na cierpienie naszą samiczkę i jej dzieci. I są nieuczciwe nie tylko w stosunku do nas, ale i w stosunku do nabywców maluszków. Bo co w sytuacji, gdy będą poważne powikłania zdrowotne (a co jest wysoce prawdopodobne) u maluszków i przysporzy się im przez to cierpienia?
Cwaniactowo kosztem cierpienia zwierząt. Podłość ludzka nie zna granic.
Drodzy Państwo, bądźcie ostrożni przy kupowaniu króliczków, i gdy ktoś będzie twierdził, że ma króliczka do rozmnażania z naszej hodowli (a jak wiadomo sprzedajemy nasze królisie tylko do oficjalnych hodowli), zażądajcie do wglądu rodowodu. Jeśli nie będzie adnotacji o dopuszczeniu do rozrodu, to znaczy, że jest to robione nielegalnie z ryzykiem zdrowotnym dla maluszków i ich mamy. I prosimy powiadomcie nas o tym. Chodzi przecież o nasze króliczki, i serce nam pęka …
A jeśli chcecie Państwo wiedzieć więcej polecamy artykuł: Dlaczego warto kupić króliczka z oficjalnej hodowli?